Przemówienie wygłoszone przez ks. Tomasza Majchrzaka w czasie spotkania założycielskiego Towarzystwa Miłośników Kamiannej w dniu 15.12.2002 r.
Kamianna bliska sercu
Są na świecie miejsca, które urzekają swoimi osobliwościami i przyciągają do siebie ludzi ciekawych i wrażliwych na piękno. Są to miejsca, w których coś ważnego się wydarzyło, gdzie powstawały wielkie cywilizacje, czy gdzie Stwórca pięknem przyrody w sposób szczególny oddziałuje na zmysły przybyszów.
Do miejsc znanych nie tylko w Polsce należy również miejscowość Kamianna. Sławy nie przynoszą jej jednak wytwory ludzkiego geniuszu, lecz swoisty klimat, na który składają się piękny krajobraz, brzęczenie pracujących pszczół i atmosfera, którą tworzą mieszkający tutaj i przybywający ludzie.
W krajobrazie przeważają otaczające Kamianną wzgórza porośnięte okazałymi jodłami. Tutejsze lasy obfitują w grubego zwierza, duże ilości malin
i grzybów, wśród których przeważają smakowite rydze. Lecz Kamianna słynie przede wszystkim z pszczół. Dom Pszczelarza od 20 lat otwiera tu swoje podwoje polskim pszczelarzom i wielu innym, pragnącym mile i w spokoju czas. Znajduje się w nim okazały księgozbiór z literaturą pszczelarską. Do Kamiannej przyciąga chyba najbardziej pasieka założona przed laty przez księdza Henryka Ostacha, należąca obecnie do państwa Emilii i Jacka Nowaków. Można w niej na przykładach dawnych kłód i późniejszych uli prześledzić jak przez dziesięciolecia rozwijała się sztuka pszczelarska. Właściciele i pracownicy pasieki służą fachową wiedzą z tej dziedziny. Przypasieczny sklep pełen jest miodów i innych produktów pszczelich.
Wymieniając osobliwości Kamiannej należy wspomnieć o drewnianym kościółku parafialnym po wezwaniem Nawiedzenia Matki Bożej. Chociaż nie jest on zabytkowy, jak wiele zabytkowych połemkowskich cerkwi w okolicy, to jednak przyciąga liczne grupy zwiedzających i pragnących się w nim pomodlić. Wyposażenie i wystrój wnętrza, w którym na uwagę zasługują prace rzeźbiarskie w drewnie miejscowego ludowego artysty wytwarzają klimat modlitwy. Kościółek służy 200-osobowej wspólnocie parafialnej. Każdego roku kilka młodych par spoza Kamiannej pragnie w nim zawrzeć związek małżeński. Do Kamiannej w każde wakacje przyjeżdżają harcerze by mieszkając pod namiotami mile i pożytecznie spędzić czas. Już czasu awarii elektrowni atomowej w Czarnobylu Kamianna gości dzieci z Ukrainy, które kiedy mija czas pobytu, wyjeżdżają ze wzruszeniem. Każdego dnia przybywają tu wycieczki nawet z odległych stron. Zimową porą bawią w Kamiannej narciarze korzystający z dobrze utrzymanego stoku.
Bywa, że niektórzy chcą w Kamiannej spędzić resztę życia, bądź pomieszkać tutaj, kiedy tylko mają wolny czas. Dlatego budują sobie domy.
W Kamiannej można znaleźć to, czego na próżno szukać w kurortach. Panuje tu cisza, której nie jest w stanie zakłócić przejeżdżający raz na jakiś czas samochód. Śpiew ptaków, szum drzew i plusk wody w niewielkim potoku sprawiają, że można prawdziwie odpocząć i uspokoić coraz częściej pobudzone nerwy. Dlatego, niektórzy co roku przybywają do Kamiannej na wczasy.
Co robić , aby Kamianna mogła w dalszym ciągu się rozwijać i by mieszkający w niej i przybywający czuli się dobrze? Jakie podjąć działania, by Kamianną ominęło wiele niekorzystnych zjawisk występujących gdzie indziej?
Te pytania towarzyszą wielu tym, dla których Kamianna jest bliska sercu. Dlatego powstaje Towarzystwo Miłośników Kamiannej. Będzie ono zrzeszać tych, którzy pragną razem działać służąc swoimi zdolnościami, czasem i możliwościami rozwojowi i promowaniu tej pięknej miejscowości. Członkowie towarzystwa pełniąc różne funkcje i należąc do wybranych sekcji będą mogli w sposób zorganizowany i skoordynowany z innymi podejmować właściwe dla siebie zadania.
Jako miejscowy duszpasterz i kapelan powstającego towarzystwa pragnę zachęcić wszystkich członków do działania. Początki są zwykle trudne. Mało kto wie, jak to działanie ma wyglądać. Niejedno wielkie dzieło rozpoczynało się w podobny sposób. Zmieniająca się co jakiś czas sytuacja podpowie co należy robić, aby zaradzić powstającym potrzebom. Ważne, żeby czuć się odpowiedzialnym za to co się wokół mnie dzieje. Bez oglądania się na innych.
Każdy umysł i każda para rąk będą przydatne. Włączajmy się chętnie w różne formy działalności towarzystwa. Każdy z nas coś potrafi i dysponuje jakimś potencjałem twórczym. Próbujmy go wykorzystać we wspólnym działaniu. Kamianna na to zasługuje. Cieszmy się nią. Niech ona będzie bliska naszemu sercu. Nie szczędźmy trudu w staraniach o zachowanie uroku Kamiannej. Jest to naszym obowiązkiem. Obowiązkiem przed Panem Bogiem i potomnymi.
Ks. Tomasz Majchrzak
15.12.2002 r